sobota, 1 marca 2014

Rozdział 4

-Ciąża ? - wypaliłam
-Nie. Mam okres.To zapewne od niego tak mnie boli, ale pierwszy raz tak mocno
-Um..Okey.Musimy iść.Ty musisz.
Wstała i ruszyła w kierunku  drzwi, przy których stała Demi.
-Ej!Otrząsasz się i idziemy ! Na widowni jest pewien człowiek, ktory często robi prywatne imprezy. Może być Tobą zainteresowany, on lubi takie jak ty - powiedziała uśmiechając się
Miley odwzajemniła uśmiech.
Wyszły na scenę.
Miley w swoim ubraniu :



A Dems w swoim poprzednim
Usiadły na krzesłach stojących na scenie zwróconych w stronę widowni.
Usłyszały muzykę : Blurred Lines
Kurtyna zaczęła się podnosić, brawa, start.
Siedziały naprzeciw siebie.Różowowłosa położyła dłoń na udzie blondynki i zaczęła nią jedzić po nim.Miley pochyliła sie nam nią i była na przeciwko jej twarzy, zjechała na szyję i zaczęła składać na niej mokre pocałunki.Zaczęła robić jej malinke po stronie szyji, którą widziała widownia.Demi głośno jękła.Czuła osłabienie dziewczyny.Złapała ją za ręce i wstały. Zaczęły szukać oczu ludzi, chodząc wokoło sceny i ruszając się w rytm muzyki.Bawiły się swoim boa raz jedna zarzucała drugiej na szyję i na odwrót. Muzyka je poniosła.Na koniec sie pocałowały wprawiajc widownię z szał. Gdy piosenka się skończyła.Podeszły do schodków i zeszły ze sceny do widowni.Doszły do mnie i ruszyłyśmy zbierać pieniądze.Na scenę wszedł prowadzący i kazał pozostać gościom na swoich miejscach dopóki nie usłyszą charakterystycznego dźwięku kończącego imprezę.
Skierowałyśmy się w lewo powoli poruszałyśmy się a ludzie wkładali grube pieniądze.W trzecim rzędzie
zatrzymał nas mężczyzna ubrany w garnitur, chciał coś od Miley.Grzecznie powiedziała mu aby zaczekał na nią pod sceną ponieważ musi dokończyć swoją pracę.
Zgodził się a my odeszłyśmy.

Demi POV

Kończąc już zbieranie pieniędzy, ostatnia osoba ~ blondyn na którego wpadłam w restauracji~złapał mnie lekko za rękę.Powiedziałam dziewczyną że widzimy się w garderobie.I spojrzałam na chłopaka.
-Tak ? - zapytałam
-Widzimy się już po raz drugi.Obiecałaś mi że następnym razem pójdziesz ze mną na kawę - przerwał - a poza tym mam coś twojego - wskazał na rękawiczkę leżąca na jego krześle - i oddam Ci to na naszym spotkaniu - uśmiechnął się
-Skoro obiecałam to muszę dotrzymać obietnicy, a teraz bardzo Cię przepraszam ale chciałabym się odświeżyć
-oh tak. Także gdzie i kiedy ? - zapytał
-Jutro jest niedziela mam wolne może o 14 w Starbucks?
-Okey pasuje mi - przytulił mnie
Zdziwiłam się trochę ale uśmiechnęłam się by nie dać tego po sobie poznać .
Miałam już odchodzić gdy na mojej drodze stanął mi
Wysłałam mu pytające spojrzenie.
-Głupio mi o to pytać ale na prawdę mnie to męczy - powiedział - czy ty i tamta dziewczyna z, którą przed chwilą występowałaś jesteście lesbijkami? - zapytał lekko zawstydzony
-Nie - zaśmiałam - jesteśmy z Miley przyjaciółkami to element występu.
-Um... okey dzięki . Przepraszam ale musiałem się dowiedzieć. Ona.. ona jest gorąca
-Tak, zdecydowanie tak - znowu się zaśmiałam - dobrze że zapytałeś
Chłopak zszedł mi z drogi a ja doszłam do dziewczyn stojących pod sceną. Miley rozmawiała z mężczyzną, któremu wcześniej kazała tu zaczekać a Sel obczajała ludzi, patrzyła centralnie w jeden punkt dzięki czemu z łatwością wychaczyłam na kogo patrzy, siedział pierwszym rzędzie obok tego blondyna, lol dlaczego nie znam jego imienia ? - pomyślałam.Weszłam do garderoby i zobaczyłam :

Riri stojącą pod ścianą, ona to potrafi robić wrażenie wystarczy że będzie tak wyglądać i już.Stała z zamkniętymi oczami i napawała się chwilą.
Selena weszła chwilę po mnie, skrzywiła się bo wyczuła zapach papierosów ale po chwili wszystko wróciło do normy.Położyła się na kanapie. Rihanna otwarła oczy i spojrzała na mnie 
-Witam,gwiazdeczko - powiedziała 
-Oglądałaś występ ? - zapytałam i zbliżyłam się do niej 
-Tak.Zakończenie najlepsze - puściła mi oczko i wydmuchała prosto na mnie dym
-Ugh
-Co ?
-Nic wolę skręty - zaśmiałam się
-Mam ale naszła mnie ochota na to, jeśli chcesz możesz sobie pójść i wziąć 
-Eh.Jak zwykle pomocna ale nie w 100% 
-Cóż ... Życie. Mam sprawę - zaciągnęła się papierosem - Ci wszyscy goście którzy tu są zostaną zaproszeni na imprezę, ktoś musi roznosić drinki według mnie wy - przerwała - Ty, Selena i Miley powinnyście to zrobić, przyciągacie wzrok i publiczność was polubiła. 
Sel poruszyła się słysząc swoje imię
-Kiedy ? 
-Ta impreza będzie u jednego z tych bogaczy, którzy robią te własnie prywatne imprezy. Będę tam także ja, nie wiem jeszcze czy jako gość czy coś więcej ... W poniedziałek robi ją wcześnie by więcej ludzi przyszło. 16
-Nieźle - odpowiedziałam  
SZANOWNI GOŚCIE ! KAŻDY BĘDĄCY NA TEJ IMPREZIE OTRZYMA ZAPROSZENIE NA PRYWATNĄ IMPREZĘ U PANA MOONA, KTÓRA ODBĘDZIE SIĘ W PONIEDZIAŁEK O 16 .BĘDĄ TAM TAKŻE NASZE PIĘKNOŚCI - usłyszałyśmy głos naszego prezentera

Miley POV

-W takim razie jesteśmy umówieni ? - zapytał jak już się dowiedziałam od prezentera po ogłoszeniu wiadomości Pan MOON 
-Tak, oczywiście - uśmiechnęłam się sztucznie 
-Do zobaczenia - pocałował moją dłoń , fuj - To zaproszenia dla pani i tych dwóch dziewczyn - podał mi 3 koperty i odszedł

Weszłam po schodach do garderoby,ujrzałam Riri, ona miała to czego teraz potrzebowałam, to mnie zawsze wyciszy, uspokoi i złagodzi ból
-Tańczysz, prawda ? - zapytała
-Yep, mogę - spojrzałam na nią błagalnym wzrokiem 
-Możesz, dokończyć mojego. - podała mi papierosa 
Rihanna miała zawsze najlepsze towary, czasem się z nami dzieliła ale wszystko w umiarze.
-Dziękuje - położyłam się na kanapie Sel powiedziała coś na ucho do Demi i wyszła



-Nie żeby coś ale nie zdziwcie się gdy zobaczycie mnie na imprezie ubranej tak jak wy na występy zróbcie coś z młodą - jest okey ma potencjał ale nauczcie ją poz i kroków - powiedziała wychodząc  

Poczułam jak coś się dzieje w moim brzuchu, szybko wybiegłam do łazienki i pochyliłam się nad toaletą 

-Miley ! Nic ci nie jest ? - usłyszałam krzyki z pokoju z którego przed chwilą wybiegłam 
-Nie, zaraz do was wrócę - odkrzyknęłam po czym zwymiotowałam . 

Po chwili wstałam i postanowiłam że wezmę prysznic.


Justin POV

Stałem w kolejce do męskiej toalety,zobaczyłem idącą piękność, dziewczyna która zbierała ubrania po występie ? Tak to ona tylko wyglądała jak normalna nastolatka.
Obczajałem jej nogi idące w moją stronę a później resztę aż napotkałem jej oczy.Stała naprzeciwko mnie kilkadziesiąt centymetrów :
-Co się tak we mnie wpatrujesz ? - powiedziała z uśmiechem 
-Um - Ocknołem się - Cóż nie mógłbym nie patrzeć na taką piękność - podniosłem kąciki ust 
-Hah ja piękność ? - Mina Seleny
-Oczywiście, Jak masz na imię ? - zapytałem 
-Selena
-A ja Justin - pocałowałem jej dłoń - będziesz na tej imprezie u tego faceta ?
-Tak, będę roznosić drinki 
zaśmiałem się
-Ej ! Ty się ze mnie śmiejesz - powiedziała próbując udawać złą 
-Och , z ciebie ? Jakbym mógł księżniczko



-----------------

I CO ? Jak podoba wam się Rihanna ? CHCESZ być informowana / informowany ? Zostaw swój twitter <3
@KsiezniczkaJusa

4 komentarze:

  1. Świetny czekam na nn
    @Mrs_Ola_Bieber

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo fajne ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. suuuuper rozdział. :))
    tylko ten ich występ był trochę... obrzydzający, ale ogólnie jest super.
    http://she-is-different.blogspot.com/
    @ignorance__xx

    OdpowiedzUsuń