Zayn POV
Siedziałem przy stole z Ryanem i Niallem.Czułem dziwnych zapach.
Jakby gaz ? Lekko się przestraszyłem.
Nie. Coś innego...Wstałem i poszedłem do kuchni wszystko było okey a zapach był słabszy.Zawróciłem i skierowałem się w stronę naszych pokoji od Jusa było czuć mocną woń.Otworzyłem drzwi i ujrzałem chłopaka grającego na gitarze a w okół niego masę świeczek.
-Ty chcesz żebym zawału dostał ? - krzyknąłem
-Ja?No co ty nigdy - zaśmiał się - o co chodzi ?
-Zapach.Myślałem, że gaz się ulatnia debilu
-No no, na szczęście to tylko ja. Nie rozumiem dlaczego według was one śmierdzą ja uwielbiam przyglądać się płomykowi
-Jest ok - odwróciłem się i dostałem poduszką - co ?
-Drzwi ! - zaśmiał się
Wyszedłem.Nie miałem ochoty na siedzenie z chłopakami więc pożegnałem się z nimi i poszedłem do mojego pokoju.Rozebrałem koszulkę i spadnie byłem tylko w bokserkach więc narzuciłem na siebie jakąś bluzę.Usiadłem przy laptopie.Wpisałem adres pewnej strony, którą odwiedzam gdy mi się nudzi, zalogowałem się i wyszukałem profil z ładnym zdjęciem.
Najpierw pojawił się czat
Rose:Hey idziemy na kamerkę?:3 Ile masz lat ? ;*
Zap:Hey pewnie 19 a ty ?
Rose:Prawie 19 :)
Czat zniknął, założyłem słuchawki na uszy i zaświeciłem małą lampkę.
Na większej części ekranu ukazała się dziewczyna, brązowe włosy, uroczy wyraz twarzy, uśmiech i zgrabne ciało.
-Nie robie tego dla sexu przez neta .Po prostu lubię - usłyszałem w słuchawkach, kiwnąłem głową.
Zdjąłem bluzę, dziewczyna lekko zapiszczała
-Co ? - powiedziałem
-Pierwszy raz widzę tak umięśnione ciało - uśmiechneła się
-To dlatego że cwiczę
-Pokaż
Pochyliłem się i wyciągnąłem z pod biurka hankle.Unosiłem do góry raz jeden raz drugi
-Ile jest na jednym ?
-20kg
-To nieźle.Teraz ja
Wstała i jeździła rękami po całym ciele, włożyła je do bielizny.Lol ta laska zaraz będzie się masturbować.Jej ręce kręciły się tam po czym wróciły do góry.Ścisneła swoje piersi w staniku haha chce pokazać że ma wieksze.Wróciła do przejeżdżania dłońmi po nogach przypominał mi się występ dziewczyn w klubie, zauważyłem jak zaczęła zsuwać bieliznę.Zamknąłem laptop.Pierwszy raz tak zrobiłem...Dziwne ale myśl o Miley nie pozwoliła mi na oglądanie tego...Ale to chyba dobrze.Napiłem się wody i wszedłem do łóżka.
Selena POV
Usłyszałam dzwonek do drzwi.Otworzyłam i zobaczyłam Justina w białej koszulce i krótkich spodenkach.Wyszliśmy.Trzymał w ręce piłkę do siatkówki.
-Zagramy ? - zapytał
-Ale jak, tak teraz ?
-Tak - odbił piłkę w moim kierunku
Szliśmy po przeciwnych stronach ulicy grając w siatkówkę.Nawet nam to szło.
Po 5 minutach takiej drogi, doszliśmy na boisko.
-Więc tak, gramy na tym mniejszym, ty stoisz pod siatką ja za tobą.
-Chcesz mieć widok na moją dupe - za śmiałam się
-Nie myślałem a tym ale dzięki to świetny pomysł
-Haha zabawne
-No tak, idź na drugą stronę.
Odbijaliśmy najwięcej razy udało nam się 68.Później zrobiliśmy sobie meczyk.Wygrałam z czego jestem bardzo zadowolona.On oczywiście mówił że to fart ale nie e jestem lepsza.hahaha.
Jus pomachał do dwójki ludzi idących w naszą stronę.Doszli przywitaliśmy się Rachel i Nick.Ok to moi przeciwnicy, są parą.
Ja miałam pierwsza serwować, stanełam na linii i uderzyłam w piłkę.Ładnie poleciała na drugie boisko, szybko wróciłam na swoje miejsce.Justin odebrał ją po tym jak im się udało i podał ją do mnie oddałam mu a on zaatakował.
-Łał, nawet nawet - przybiłam mu piątkę.Zgioł się lekko, mogę przysiąść, że powiedział ał.
I znowu zaserwowałam.Przeszło ale my nie obroniliśmy.Rachel wyrzuciła wysoko piłkę przebiłam dezorientacjąc ją.
-Dobre dziecko boże, dobre - Poczułam dłoń na włosach
-Bieber, skup się bo zaraz coś ci zrobię
-No to chodź, a najlepiej w krzaki - usłyszałam śmiech
-Haha ta, a co jeżeli serio mówię ? - przyjęłam
-Nie mam nic przeciwko - przebił
Gra toczyła się spokojnie dalej.Udało nam się wygrać.Podczas meczu kilka razy po cichu jęczał z bólu łapiąc się w klatce piersiowej...Dziwne...
Poszliśmy razem na lody.Justin mi postawił.Jego znajomi musieli już iść więc usiedliśmy przy stoliku we dwójkę
-Czyli dzisiaj grill u was? - zapytał oblizując rożka z każdej strony
-Yep.Podoba mi się twoje nazwisko - ugryzłam kawałek czekolady mmm
-Serio ? Wiesz - przybliżył się - kiedyś może być twoje - odgryzł kawałek mojego loda
-Ej ! - kopnełam go pod stółem
-Nie szalej - dotknął mojego kolana śmiejąc się
Demi POV
Obudziłam się, wzięłam do rąk telefon.
1 nieodebrana wiadomość
Otworzyłam ją
''Od:Niall :D
Spij dobrze ;* ''
Musiał mi napisać drugiego sms gdy zasnełam.
Odpisałam
''Do:Niall :D
A dzień Dobry ; P''
Naszykowałam sobie ubrania na dziś, poszłam do łazienki zrobiłam to co trzeba i weszłam do kuchni.Miley siedziała na krześle z butelką wody.
-Jak tam ? - zapytałam
-Źle, tam masz kanapki - wskazała na blat
Zaśmiałam się
-To nie takie zabawne - wzięła łyka.
-Dziś grill z chłopakami, ogarnij się trochę - rozczochrałam jej włosy - powinni za niedługo być
-No świetnie - pobiegła do łazienki
A ja zabrałam się za moje śniadanie.
Miley POV
Znalazłam na mojej szafce numer Zayna.Zapisałam go w telefonie.Jestem ciekawa co się wczoraj działo.Pamiętam tylko strzępki,skręty, gitara, basen, śmiech...
Napisałam sms:
''Do:Zayn ;*
Umieram''
Wzięłam prysznic i ubrałam się.Telefon schowałam do kieszeni.
Posprzątałam trochę w domu z nudów.
Ktoś wszedł.
-Jesteśmy ! - Krzyknęła Sel
Demi pobiegła do korytaża ja doszłam po chwili.Przywitaliśmy się i każda 'para' dostała zadanie.
Ja i Zayn mieliśmy rozpalić ognisko.
Zaprowadziłam go na podwórko.Szybko obczaił gdzie co jest i układał gazety na palenisku.Ja ułożyłam drewno.Podpalił z początku był mały płomyk ale po chwili było coraz lepiej.
-Pamiętasz coś z wczoraj? - usiadł na huśtawce
-Nie za bardzo ... A chciałabym mieć co opowiadać wnukom - uśmiechnełam się
-Spokojnie.Jak ty nie będziesz pamiętasz ja im opowiem - przyglądał mi się, przygryzłam wargę
Justin POV
-My załatwiamy muzykę, co proponujesz ? - zapytałem dziewczynę
Wzięła laptop i usiadła obok mnie
-Pościągać coś. Z eski nowości i kilka starszych.Tak dla fajnej atmosfery, co ty na to ?
-Pasuje
Podałem kilka tytułów po chwili już mieliśmy zgrane na płytę.
-Justin..Dziś podczas gry coś z tobą było nie tak
-Nie czemu ? - zapytałem, o co jej chodzi
-Łapałeś się w klatce piersiowej widziałam, że Cię bolało
-A to..Wczoraj spotkałem starego znajomego, chciał się bić i mnie tam uderzył ja nie chciałem więc coś mu zrobiłem i spieprzył.Z początku nie bolało...Jakoś tak teraz - uśmiechnąłem się
-To źle, pokaż
Westchnąłem i podniosłem koszulkę do góry.Dotknęła siniaka
-Zagoi się - pocałowała to miejsce
-Teraz na pewno - uniosłem kąciki usta jak najwyżej.Ta dziewczyna daje mi dużo radości.
-Ty weź głośniki a ja wieżę, oki ? - Wstałem i podałem jej czarne pudło
-Jasne - wzięła i poszła
Zabrałem mój przydział i szedłem za nią, uważając by o nic nie zahaczyć.Ustawiliśmy wszystko.
Rozłożyliśmy talerze i sztućce w około stołu.Zayn rozpalał grilla bo na ognisku wszystkiego nie zrobimy, Miley poszła do małej szopki, a ja włączyłem płytę.Selena ustawiła głośność.Teraz nic tylko czekać na Demi i Nialla.
Demi POV
Ja i Niall zajmujemy się jedzeniem.
-W takim razie jedziemy do sklepu - powiedziałam robiąc listę zakupów
-Mogę poprowadzić ? - zapytał
-Pewnie. - Wyciągnełam kluczyki ze skrzyneczki i rzuciłam mu je.Złapał.Gratuluję.Wsiedliśmy.Ułożył fotel i lusterka odpowiednio dla siebie i ruszył.Po kilku minutach byliśmy na miejscu.Weszliśmy do supermarketu, najpierw wybraliśmy kiełbasę.
-Zróbmy szaszłyki - powiedział trzymając w rękach karkówkę
-Świetny pomysł - wrzuciłam ją do koszyka.Dobraliśmy jeszcze papryke, pieczarki, ser żółty, sałate lodową, kukurydzę, ser feta to nada się na pyszną sałatke.
Niall zabrał ode mnie koszyk.To dobrze bo był trochę ciężki.Ostatnie to słodycze.Wybraliśmy około 5 paczek różnych chipsów, 2 paluszków, popcorn do mikrofalówki i kilka napoji.
Tak się fajne bawiłam wybierając je że aż się wywaliłam.Niall odszedł do kasy, siedziałam na ziemi mając nadzieję że wroci a on wyszedł ze sklepu z zakupami.
---
I jakie wasze zdanie po tym rozdziale ? :) PROSZĘ o jakikolwiek komentarz to motywuje, ważne są wasze opinie:D
@KsiezniczkaJusa :)
@SwaggyMyGomez hej to znowu ja juz nie wiem co nam pisać :D super, ekstraa moze genialne? Sama wiesz jak zawsze boskie ;3
OdpowiedzUsuńbajeczny
OdpowiedzUsuńniesamowity
niezwykły
bardzo dobry
doskonały
godny podziwu
idealny
imponujący
kapitalny
olśniewający
perfekcyjny
świetny
cudowny
doskonały
fenomenalny
niesamowity
niezwykły
oszałamiający
porażający
porywający
zachwycający
zdumiewający
zniewalający
@Mrs_Ola_Bieber
Hmm, co mam powiedzieć... historia bardzo mi się podoba i wciągnęła mnie zupełnie już po pierwszym rozdziale :) co prawda nie przepadam za Miley, ale mam ogromny szacunek do Smilers, za to, że pozostały wierne swojej idolce :)
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta! Chcę wiedzieć jak zareaguje Niall, jak zorientuje się, że Demi mu zniknęła xD
No, to ja przeczytałam twoje i komentowałam, teraz czekam na to samo u mnie :) saved-fanfiction.blogspot.com
@husaria1698
ŚWIETNE ♥ czekam na next'a :D >>>>>>>>
OdpowiedzUsuń@luvmytate
-Podoba mi się twoje nazwisko
OdpowiedzUsuń-Serio ? Wiesz - przybliżył się - kiedyś może być twoje
Awwwwww<3
Ale ta końcówka! Nialler ma po nią wrócić !
@louisnastka