wtorek, 15 kwietnia 2014

Rozdział 16 : Kolejny człowiek do zabicia, chłopaki pomożcie mi ?

Justin POV

-Na podwórko proszę wejść - odkrzyknąłem do niego.
Szedł w naszą stronę wyraźnie zdezorientowany.
-Ja tylko ... pocztę przyniósłem - facet zaczął grzebać w torbie
Zaśmiałem się.Sel wstała i stanęła na przeciwko niego.
Podał jej koperty.
-Tu podpis - dał długopis - przepraszam bardzo że przeszkodziłem
-Nic się nie stało, przecież my tylko spaliśmy na dworze - powiedziałem sarkastycznie - proszę się tak nie denerwować - uśmiechnąłem się jak najmilej bo w końcu czym on zawinił ?
-Dobrze,  do widzenia i miłego dnia życzę
-My panu też - dziewczyna odkrzyknęła gdy już poszedł
Podeszła do mnie
-Chcesz mnie podnieść ? - zapytałem gdy wystawiła ręce
-Tak - pokazała ząbki
-Nie dasz rady - podałem jej ręce
Złapała je pewnie.
BŁĄD
Pociągnąłem ją do mnie,
-I co teraz ? - wpadła pomiędzy moje nogi
Poszliśmy do domu.Od razu do kuchni, wszyscy już tam byli.
-Hey - Selena przytuliła dziewczyny
-A my ? - Zayn powiedział płaczliwym głosem
Zaśmiała się i ich też obdarzyła tym gestem.
-Mogą być zupki chińskie ? -Demi zalewała miski gorącą wodą
-Tak - uśmiechnąłem się, lubię tę chemię
-Pomidorowa dla wszystkich, nie chciało mi się gotować - podeszła do Nialla - mogę usiąść ? - wskazała na jego kolana.
Skinął głową.Złapał ją w tali i posadził na nogach.
-Przyszła poczta - Sel dała Miley dwie koperty, Demi jedną i dla siebie zostawiła jedną.
Miley ją otworzyła i wyciągnęła plik pieniędzy.
Wow
-Mama przysłała kasę, o i coś też napisała - zaczęła czytać
Odwróciłem się, wziąłem moją zupkę i zacząłem jeść.
Od dziecka jem te ''amina''
Kiedyś byłem z kuzynką u babci, wyciągnęła z szafki dwa czerwone opakowania.Były to właśnie pomidorowe to moje ulubione i od tamtego momentu jem je do dziś.

Demi POV

Niall położył głowę na moich ramieniu, pocałowałam go w policzek, a on zamknął oczy.
Otworzyłam list zaadresowany do mnie.
Jasny żółty papier a na nim jakieś babeczki, spaghetti,napis KNNKR co to jest ?!

               Droga Pani Lovato !

Chcielibyśmy panią zaprosić na odbywający się co rok ''Konkurs Na Najlepszego Kucharza Roku'' z racji tego, że była Pani jedną z najlepszych absolwentek w szkole gastronomicznej.
Chcemy aby przystąpiła Pani do rywalizacji o miano Najlepszego Kucharza Roku oraz nagrodę pozwalającą na założenie własnej restauracji.
Zgłoszenia oczywiście z tym listem są przyjmowane 28.07.2014 od godziny 12 do 17.
Wszystko odbędzie się w dniach 1-3 sierpnia w hotelu ''Dream'' w Los Angeles.
Mamy nadzieję,  że przyjmie pani naszą propozycję.

                           Komitet gastronomiczny


Zostałam zaproszona do udziału w najlepszy konkursie.
Nigdy bym się nie spodziewała.
Dzisiaj jest poniedziałek 26.07.14 więc zgłoszenia w środę okey.
Nie mogę w To uwierzyć !
-Nie zgadniecie jaką propozycję dostałam ! - powiedziałam uśmiechając się
-No dajesz - Niall potarł swoim policzkiem o mój, lubiłam tak robić.
To urocze.
-Mam szansę wygrać KNNKR - zaczęłam machać papierkiem
-O kurcze ! Łał - Niall powiedział dość głośno
-Co to ? - Zayn odłożył miskę do zmywarki
-Jeden z najlepszych konkursów kulinarnych w LA ! - uśmiechnęłam się na myśl o tym
-No no gratulacje - wstał szedł w moją stronę, a ja zeszłam z kolan blondyna.
Przytulił mnie a po nim cała reszta.
-Zrobię nam naszą ulubioną kawę i wszystko mi opowiecie - zaśmiałam się
Usłyszałam to samo w odpowiedzi
Haha świetny tekst z TV.
Wyjełam 6 szklanek każdej z nich nasypałam 7 łyżeczek kawy : ( zdjęcie kawy z mojego instagrama), nalałam wody do czajnika i oparłam się o blat.
-A ja dostałam kartkę od kolegi pojechał właśnie na wakacje - Selena powiesiła pocztówkę na lodówce, przypinając magnesem.
-Och - jęknął Justin - kolejny człowiek do zabicia, chłopaki pomożcie mi ? - patrzył na reakcje dziewczyny
-Zabawne,  bardzo zabawne - podeszła do niego i uderzyła go w ramię
-Nie bolało - wystawił język
-A ma boleć ? Bo wiesz ja wiem gdzie jest twój siniak - uśmiechnęła się triumfalnie
-Kurwa  - słowo padło z ust Miley, momentalnie zrobiła się poważniejsza
-Co jest ? - zapytałam
-Mojej matce odpierdala i przyjedzie tu Noah - krzyknęła
-Kto to ? - Zayn zapytał
-Jej siostra - dopowiedziałam bez entuzjazmu
-A to na pewno nie będzie źle - uśmiechnął się
-Nie kurwa wcale nie będzie źle ! Będzie jak w raju, najpierw się zacznie wam podlizywać, później rozgoszczać w moim domu.
A co najlepsze pojawi się o mnie artykuł w gazetach bo moim rodzicem jest sławna TISH CYRUS aktorka i skandalistka uwielbiająca robić szum w około siebie. Matka zawsze o takich rzeczach nie poinformuje telefonicznie, nie bo po co.Cholera.Rozpieszczona czternastolatka - skończyła monolog i wyszła z kuchni.

Miley POV

Wyciągnęłam telefon z kieszeni spodni i wybrałam jej numer.
-Halo ? Miley ? - pytała mama
-Tak.Zaczęła Ci się naprzykszać czy co ?! - syknęłam
-Nie coś ty taka grzeczna córeczka kochająca matkę zawsze przy niej będąca - zakpiła ze mnie.Ma mi za złe że się wyprowadziłam
-Ona ma 14 lat, nie dziwie się zresztą jest tak rozpieszczona.Nieważne, kiedy przejeżdża ? - zapytałam
-Dzisiaj
-Co ?!
-To co słyszałaś skarbie, za pół godziny powinna być.Conajmniej tydzień.Pa kocham Cię teraz mam wywiad do jakiejś gazety o was.Kup jutro - rozłaczyła się
Świetnie
Wróciłam do znajomych i usiadłam by dokończyć jedzenie.
-A więc... kiedy ta nieznośnica się tu pojawi ? -  Sel podała wszystkim kawy
-Za pół godziny, kurwa
Selena jęknęła
-Miley powiesz mi gdzie jest ta kurwa ? Bo już chyba drugi raz to słyszę ale nie widzę - Justin napił się ze swojej szklanki
-Dobre, dobre Jus - uśmiechnęłam się
-Będę musiała wam ją przedstawić... Niestety.
Usłyszeliśmy kilkakrotny dzwonek do drzwi.No tak bo przecież królowa nie zadzwoni raz tylko 20 -,-
Drzwi były obok kuchni więc nie miałam daleko.Otworzyłam
-Miley ! - dziewczyna rzuciła mi się na płacy.
Aha czyli technika typu uśpię twoją czujność.
-Hey - odpowiedziałam
Za nią wszedł facet, położył walizki i wyszedł.
Zaprowadziłam ją do kuchni...Musiałam.
Gdy tylko ujrzała chłopaków, uśmiech i oczy stały się dwa razy większe.
-Justin, Niall , Zayn - wskazałam na chłopaków - Noah - i na nią
Przywitali się
Moja siostra próbowała rozpocząć flirt z Malikiem.Haha taka gówniara.
No przecież jej na to nie pozwolę.
Podeszłym do niego i pocałowałam.
Zdziwił się ale chyba zrozumiał o co mi chodzi bo zaczął pogłębiać pocałunek, jeżdżąc rękami po całym moim ciele.
Gdy skończyliśmy wszyscy zaklaskali a Noah była zdezorientowana
-Trafisz do pokoju gościnnego ? - dałam jej do zrozumienia by się ulotniła.
Zrobiła to co kazałam.Brawa dla niej ale nie zabrała walizek ech.
-Piękna scena i pyszna kawa - Niall dopił do końca
-Tak uwielbiamy ją - powiedziałam
-Zbieramy się - Zayn zaczął ubierać buty a chłopaki za nim
Dałam mu buziaka i pożegnałam.


---------

I jaka jest wasza opinia o tym rozdziale ? TO WaŻnE <3
Proszę
o
jakikolwiek
komentarz ♥
Lubię je czytać co wam się najbardziej podoba i czy spodziewaliście się tego ? :3

@KsiezniczkaJusa  :)

5 komentarzy:

  1. @SwaggyMyGomez no no :D Świetnie tylko czemu Noah :/ Szczerze za nią nie przepadam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. no no no....
    pocałunek... mmm dziwie się że Malik się tak szybko ulotnił... ciekawo co go tak speszyło...
    czyżby mial lepsze zajęcie (?)

    hahahha no wielkie SHOW
    -dawaj malik, dawaj (hahahhah)
    hahah ranga i gorące pocalunki,... hahha
    tak szybko się ulatniają
    -hahahhah xx

    OdpowiedzUsuń
  3. Młodsza, wredna siostra? Czy tylko ja twierdzę, że młodsze siostry to ZŁO?
    Jeżeli Norah jeat taka jak mi się wydaje to powinien nastąpić telefon do mamy: Mamo, mamo, a Miley się całowała! Hahaha
    I listonosz... zawału pewnie chłopina dostał haha
    Czekam na next :)
    @husaria1698

    OdpowiedzUsuń
  4. no to idk czego się spodziewać po tej siostrze ;/ rozdział świetny kocie ;***
    @louisnastka

    OdpowiedzUsuń
  5. teraz się zastanawiam czy iść sikać czy czytać kolejny rozdział.... bardzo mi sie chce siku... kurcze.... zaraz wracam ..
    @louisnastka

    OdpowiedzUsuń