czwartek, 27 lutego 2014

Rozdział 2

Justin POV

Zapukałem do drzwi Nialla, od razu ujrzałem jego matkę. Zayn lekko pchnął mnie w stronę drzwi . Wszedłem i ująłem dłoń matki Nialla ,pocałowałem ją 
-Dzień Dobry Pani Horan - uśmiechnąłem się
Usłyszałem cichy śmiech Zayna 
-Pierdol się - posłałem mu złowrogi uśmiech
-Nie mam z kim
-Przykro mi skarbie - odpowiedziałem śmiejąc się 
-Niall , koledzy przyszli ! - Usłyszałem głos matki Horana z drugiego pokoju
**



Niall podszedł do drzwi i zaczął się ubierać
-A więc co zaplanowaliście na moje urodziny ? - uniósł brwi
-Dowiesz się w swoim czasie - Zayn puścił mi oczko
Wyszliśmy z domu 
-Więc moje skarby kochane skoczmy najpierw do sklepu - przybliżyłem do siebie dwóch chłopaków 
-Po tymbarki - szepnąłem Niallowi do ucha
-Ja Cię kiedyś pierdolne obiecuje ! 
-Ależ za co kochanie ? - zatrzepotałem rzęsami i zerknąłem na Zayna, który zwijał się ze śmiechu - Zayn ! Spokojnie Ciebie też kocham 
**Byliśmy 5 metrów od sklepu, wyprzedziłem chłopaków , pierwszy wchodząc do sklepu . Ujrzałem ładną blondynkę za ladą.**
-Dzień Dobry co podać ? - posłała mi słodki uśmiech 
-Hm.. - udawałem zamyślonego - od tak pięknej pani poprosiłbym 3 Tymbarki w butelce
-Jakie smaki ?
-Dla mnie Pomarańcz-brzoskwinia, a dla moich kolegów malina-mięta i jabłko-wiśnia - spojrzałem jej w oczy i przygryzłem wargę
-Oczywiście 3.60 poproszę - podała mi Tymbarki i rachunek 
 Wziąłem leżący na kasie mazak i napisałem na rachunku ciąg liczb. Odłożyłem mazak, podałem pieniądze z rachunkiem i odszedłem bez słowa
Wyszliśmy ze sklepu 
-Dałeś jej swój numer ? - zapytał Niall
-A skąd wiesz, że nie Twój ? - zaśmiałem się
Zacząłem otwierać mojego tymbarka 
-Dziś wasze spojrzenia się spotkają - przeczytałem i zacząłem się zastanawiać o kogo może chodzić
-Uuuu - zawył Zayn
-A ty co masz ? - napiłem się 
-Szalona w czerwieni ? Być może ona twoje życie zmieni - przeczytał Zayn, jego reakcja była bardzo podobna do mojej 
-Czas na party - przeczytał Niall
Doszliśmy do wielkiego budynku na którym widniał napis : 

Burlesque Club Los Angeles   

-A więc to tu spędzamy moje urodziny - zdziwił się Niall ale na jego twarzy było widać uśmiech
-Yep - powiedziałem i ruszyłem w stronę drzwi, przy których stał wysoki mężczyzna ubrany w czarny garnitur.Normalka.
Pokazaliśmy dowody . 19nastka na karku :)
Zostaliśmy wpuszczeni do środka ,od razu zauważyłem dużą scenę, wszędzie była masa kolorów ale się nie dziwię w końcu to 'Kolorowy Wieczór'

 plakat :



Podeszliśmy pod scenę i usiedliśmy w pierwszym rzędzie by mieć świetny widok

Demi POV

Spojrzałam zza kotar na scenę, ludzie zaczęli się zbierać 
Okey pomyślałam , czas się ubierać. Ruszyłam w stronę garderoby
Weszłam do środka i zauważyłam Miley ubierającą swoje ciuszki
-Mrrr , sexi - powiedziałam i podeszłam bliżej , nachyliłam się nad nią - a co na koniec zrobimy ? - zapytałam prosto w jej usta
-Spontan, skarbie spontan - cmokła mnie w usta 
-Okey, uwielbiam Twój błyszczyk - zaśmiałam się  
W tym momencie Selena pojawiła się w drzwiach 
-Wiesz jak się cieszę, że zgodziłaś się zastąpić chorą dziewczynę - powiedziałam i przytuliłam ją 
-Wiesz .. Dla mnie to nowość . Lubię takie zabawy 
-A imię sceniczne już masz ? - zapytałam 
-Umm.. Tak . Hope 
-Śliczne skarbie - Miley 
 -Okey,ty jesteś już gotowa - spojrzałam na Miley - ja zaraz się ubieram i wychodzę, potem zapowiedzą Hope, która pozbiera moje ubrania i wchodzisz
**
Zaczęłam się ubierać,zdjęłam bluzkę
-Miley, kochanie pomożesz zdjąć mi stanik i założyć gorset ? - zrobiłam słodką minkę
-Pewnie 
Miley rozpięła mój stanik, który spadł na ziemię
-Selena proszę podaj gorset, leży na toaletce Demi - Miley spojrzała w stronę Sel
Na jej twarzy malowało się zdziwienie ale jej oczy błyszczały, posłusznie podała i się uśmiechnęła
-Sel ? Co to za zdziwienie ? - Miley uniosła do góry brwi 
Ja stałam i układam na sobie gorset, czując jak Miley zacisnęła wiązadła
-Wiesz, dawno tego nie robiłyśmy , zapomniałam o tym - zaśmiała się 
Zaczęłyśmy się śmiać 
Selena wyszła pozbierać ubrania po pierwszej tancerce.
Ubrałam się do końca i wyszłam na scenę .

Chcecie być informowani piszcie w komentarzach lub na moim twitterze :)

I CO SĄDZICIE ?

@KsiezniczkaJusa


8 komentarzy:

  1. ojej, to opowiadanie jest takie inne od wszystkich :D Ale bardzo pozytywne, haha :)
    tylko jedno "ale" bardzo gubiłam się w perspektywach, jednak to pewno moja wina, bo jestem nieźle roztrzepana c;
    Mogłabyś mnie informować o następnych?
    @KaciaUnicorn
    http://this-is-the-story-of-my-life-1d.blogspot.com/
    zapraszam do siebie xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie piszesz ale nie widać w pewnych miejscach (wielu) tekstu bo jest na za ciemnym tle;( i musiałam sobie zaznaczać na niebiesko;)) ale tak wg to spoko<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię :) dziwne bo u mnie hestia tekst na jednym tle :) ale dziękuję xx ;)

      Usuń
  3. Świetnie się zapowiada ale tak jak koleżanka wyżej też trochę nie ogarnia perspektyw ale może z czasem to ogarnę ale błogosławi świetnie się zapowiada i chciałabym być dalej informowana ;*
    @Mrs_Ola_Bieber

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest ciekawie i to bardzo c:
    Bardzo mi się podoba!
    Opowiadanie jest zupełnie inne od wszystkich!
    Będę czekała na następne rozdziały xx

    @aucutex ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze podałaś mi Twittera ? :) Bo nie moge Cię znaleźć :)

      Usuń
  5. bardzo mi sie podoba i dziękuję na zaproszenie mnie na twitterze , mogłabyś mnie informować o nowych kochana ? :*
    @RembiszRembisz

    OdpowiedzUsuń
  6. hmm... no więc, niegrzeczne dziewczynki! xd
    http://she-is-different.blogspot.com/
    @ignorance__xx

    OdpowiedzUsuń